‘Absolutnie Cię kocham’ powiedział Piotr do Oleny zaraz po wyjściu z Kościoła… ta para bardzo zapadła mi w pamięć. Miłość tego dnia była wszechobecna i każdy mógł to poczuć. Przygotowania zaczęły się w lekkim pośpiechu, lecz bez stresu – tak na luzie, nawet gdy jużwszyscy wiedzieliśmy, że jesteśmy spóźnieni 15 minut do kościoła nie popsuło to pięknej chwili przy first-look’u. Przepiękny mały kościółek nadał nieziemskiego klimatu i bardzo pasował do klimatu Stodoły. No właśnie nie zapomnijmy o miejscu – W Szczerym Polu to miejsce przepiękne i urokliwe, spokojne. Od samego początku czułem, że będzie tutaj fajnie, inaczej. Praca z fotograf z Ślub Jak w Bajce była czystą przyjemnością i od samego początku złapaliśmy flow, tak samo z DJ Danek – posłuchał mojej prośby i puścił Highway to Hell i był ogień na parkiecie jakiego dawno nie widziałem. Uwielbiam takie wesela.